Fotowoltaika i ogrzewanie – system opustów – metoda na ciepło zimą
Elektrownia słoneczna ogrzewająca nasz dom zimą to biorąc pod uwagę nasłonecznienie występujące w miesiącach o wzmożonym zapotrzebowaniu na ciepło niekoniecznie trafiony pomysł.
Jednak dzięki bilansowaniu energii elektrycznej jakie obowiązuje od 1 lipca 2016 roku dla prywatnych mikroinstalacji OZE, może okazać się to pomysłem wręcz genialnym, policzmy:
Przeciętnie zimą, ocieplony dom o powierzchni rzędu 120m2 zużywa około 2,5 tony węgla o kaloryczności 25MJ/kg. Sprawność pieca i całego układu grzewczego zakładamy na poziomie 75%.
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?105106-Jak-policzyć-całkowitą-sprawność-instalacji-c-o
Więc ilość energii potrzebnej douzyskania komfortu cieplnego wyniesie:
Ec = 75 % * 25MJ/kg * 2500kg = 46 875 MJ
1 MJ (megadżul) to 0,27(7)kWh
Ec= 46 875*0,277= 12 984 kWh
Wyprodukowaną energię w okresie bardziej obfitym w słońce można pobrać w okresie o zwiększonym zapotrzebowaniu na nią na przykład w postaci ciepła. Współczynnik bilansowania – opust dla mikroinstalacji o mocy w zakresie 10-50 kWp, których nie wybudowano przy pomocy dofinansowania wynoszą 0,7. Należy więc na potrzeby ogrzewania prądem wyprodukować:
Ew= 12 984 kWh/ 0,7 = 18 549 kWh
Dobrze zaprojektowana i wykonana instalacja na dobrych komponentach jest w stanie rocznie wyprodukować 1100 kWh/kWp, jeśli jest usytuowana na południe z kątem nachylenia rzędu 30-40 stopni. Więc aby pokryć cieplne zapotrzebowanie na energię:
Pi= 18 549 kWh / 1100 kWh/kWp = 16,86 kWp
Energia wyprodukowana w instalacji zostanie zbilansowana więc w efekcie nie zapłacimy nic za ” paliwo na zimę”.
Adam Rółkowski
18 czerwca 2017